Witam państwa!

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie jestem profesjonalnym bloggerem i ewentualne wpadki proszę traktować z przymrużeniem oka ;) Mam nadzieję, że moje "wynurzenia" spodobają się chociaż połowie odwiedzających (lub przypadkowo znalezionych) mój blog. Posty o wszystkim, co tylko znajduję w internecie i w życiu. Dosłownie.
Jeżeli podoba się - dziękuje. Jeżeli nie - nie czytaj, zagraj w gry.pl.

wtorek, 17 stycznia 2012

Witam najserdeczniej...

...I w tym miejscu cały pozytywizm tego posta się kończy. Konkretniej - za sprawą pewnej inicjatywy społeczno-rozrywkowej, którą inteligentni radni gminy Suchowola raczyli niedawno wypełnić. Otóż - wbrew moim najszczerszym sprzeciwom - postanowiono w miejskim suchowolskim Domu Kultury (Pieśni i Tańca, z resztą) co tydzień organizować wieczory muzyki ludowo-folkowo-rozrywkowej. I choć dopiero kilka dni temu dowiedziałem się o istnieniu takiego rodzaju muzyki, to z największą pewnością stwierdzam, że to najprawdziwsza TRAGEDIA. Co niedzielne popołudnie - to śpiewy ludowe. Ja, mimo że przeciwny całemu przedsięwzięciu, nie mam na jego realizację najmniejszego wpływu. Nikt mnie się o zdanie nie zapytał. A mojego brata - owszem. Ale i tu spotkał mnie jeszcze większy zawód - Mark zgodził się na te "wieczorki" i, ku memu gigantycznemu zdziwieniu stwierdził, że to wręcz REWELACYJNY sposób na spędzanie wolnego czasu przez młodocianych kryminalistów. Oczywiście moje argumenty, iż tacy "młodociani kryminaliści" nie będą uczęszczać na te spotkania (w przeciwieństwie do miejskiego Klubu Rozbrykanych Rencistek oraz innych tego typu zgrupowań), wcale do niego nie dotarły. I tak oto kolejna NIESAMOWITA ATRAKCJA reklamuje nasze i tak już megaturystyczne miasteczko. Wspaniale...