Witam państwa!

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie jestem profesjonalnym bloggerem i ewentualne wpadki proszę traktować z przymrużeniem oka ;) Mam nadzieję, że moje "wynurzenia" spodobają się chociaż połowie odwiedzających (lub przypadkowo znalezionych) mój blog. Posty o wszystkim, co tylko znajduję w internecie i w życiu. Dosłownie.
Jeżeli podoba się - dziękuje. Jeżeli nie - nie czytaj, zagraj w gry.pl.

sobota, 28 stycznia 2012

Hello!!

     Kolejny dzień minął pod znakiem nieszczęść..... Nie, aż tak to narzekać nie mogę. Dziś mój brat uświadomił mi, że wieeeelu ludzi na świecie ma milion razy gorzej ode mnie (np. dlatego, że mają więcej takich braci ;)). I to nie wszystko! Zrobiłem też NIESAMOWICIE dobry uczynek. Nie, nie pomogłem bezinteresownie żadnemu z moich sąsiadów, jeśli to macie na myśli ;) Do tego jeszcze - na szczęście - nie doszło. Postanowiłem za to nie przeklinać. To znaczy spróbować, ale tak nie do końca. Doszedłem bowiem do wniosku, że w niektórych sytuacjach bez klnięcia się nie obejdzie (a takich jest w mym życiu naprawdę sporo). Ale na co dzień, gdy nie ma nerwów - spróbuję. Cóż, trzeba się czasem poświęcać... Na przykład dla dobra kultury słowa ;D
     Oczywiście nie zarzekam się, że mi się uda. Zwłaszcza pośród ludzi, z którymi mieszkam lub sąsiaduję... Ale co tam, kibicujcie!